środa, 2 lipca 2014

CIASTECZKA PODWÓJNIE CZEKOLADOWE

Ciasteczka są pyszne, ok. może trochę z nimi zabawy ale potem można się nimi zajadać i zajadać, pychota, gorąco polecam :)


Składniki:
  • 150g mąki pszennej
  • 2 łyżki kakao
  • szczypta soli
  • 120g miękkiego masła
  • 50g cukru
  • 1 jajko
Nadzienie:
  • 100ml śmietanki kremówki
  • 250g białej czekolady
Do małego garnuszka wlewamy śmietankę, którą doprowadzamy do wrzenia, ściągamy ją z  gazu i od razu dodajemy do niej połamaną czekoladę, mieszamy tak długo aż się cała rozpuści, odstawiamy na około 30 minut do zgęstnienia, powinna mieć konsystencję nutelli czyli taką żeby nie było problemu z jej rozsmarowaniem na ciasteczkach

Polewa:
  • 100g gorzkiej czekolady
  • 60g  masła
Połamaną czekoladę i masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej,


Wykonanie ciasteczek ( około 18 szt. nadziewanych ciasteczek):
  • do miski  wsypujemy przesianą mąkę, kakao oraz sól, mieszamy, odstawiamy
  • w drugim naczyniu ucieramy masło z cukrem,  na jasną kremową masę, następnie dodajemy do niej jajko, nie przerywając miksowania
  • na koniec do masy dodajemy  odłożonej suche składniki ( mąkę, kakao i sól), całość miksujemy na małych obrotach do połączenia się składników, ciasto będzie klejące ale takie ma być, przenosimy ciast szpatułką  na folię spożywczą, można ją najpierw posypać mąką, formujemy kulkę i wkładamy do lodówki na 60 minut lub na 30 do zamrażalki
  • schłodzone ciasto najlepiej podzielić na połowę, następnie blat podsypujemy mąką i rozwałkowujemy ciasto na około 3mm z którego foremką lub szklanką  o średnicy 5cm wycinamy  ciasteczka  ( ja na 15 minut włożyłam je jeszcze do lodówki by zachowały kształt w czasie pieczenia ale nie jest to konieczne)
  • ciasteczka przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia  ,pieczemy je 6-8 minut w piekarniku nagrzanym do180ºC
  • gotowe ciasteczka studzimy na kratce
  •  ciasteczka  nadziewamy krem z białej czekolady, przykrywamy je drugim ciasteczkiem którego wierzch smarujemy polewą, dodatkowo można  je jeszcze ozdobić posypką ale to już według uznania.



Źródło: Książka E.Bailey „Czekolada”

6 komentarzy:

  1. cudowne zdjęcia! i wspaniałe ciasteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypadkiem natrafiłam na twojego bloga i jestem zadowolona. Muszę spróbować zrobić takie ciastka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się cieszę i witam w moich skromnych blogowych progach :)

      Usuń
  3. A jak dlugo moga lezec takie ciasteczka i jak je najlepiej przechowywac?

    OdpowiedzUsuń