CIASTECZKA Z CURRY , IMBIREM I MIGDAŁAMI

Powiem tak ciekawość w przypadku tych ciasteczek wzięła górę i musiałam je po prostu upiec. Bo Carry, bo imbir, bo takie egzotyczne, bo takie inne. A jak wiadomo uwielbiam testować i wyszukiwać nowe smaki  i tak zagościły na blogu te ciasteczka, które wyszperałam w książce „ Świąteczne wypieki”.   Ciasteczka są ciekawe w smaku, przynajmniej wcześniej się nigdy z takim połączeniem smaków nie spotkałam. Są kruche i mają długą trwałość bo w szczelnym pojemnik wytrzymają nawet 3 tygodnie i dla mnie jest to duży plus. Natomiast  ja  osobiście wolę bardziej tradycyjne smaki  choć nie mówię, że ciasteczka są nie smaczne, po prostu nie ta kategoria smakowa. Do ciekawych świat należy więc, polecam :)

Składniki:

• 30g kandyzowanego imbiru
• 1 płaska łyżeczka przyprawy curry
• 100g zmielonych migdałów
• 170g mąki
• ½ łyżeczki proszku do pieczenia
• 120g brązowego cukru
• szczypta soli
• 1 jajko
• 100 g masła

Wykonanie:

• imbir drobno siekamy i mieszamy z curry oraz mielonymi migdałami
• mąkę i proszek do pieczenia mieszamy w misce, dodajemy pozostałe składniki tj. cukier, sól, jajko, masło oraz mieszankę imbiru, curry i migdałów i wszystko dokładnie wyrabiamy mikserem, a następnie zagniatamy na gładkie ciasto
• z ciasta formujemy 2 kwadratowe w przekroju  wałki o długości 23 cm, które musimy zawinąć w folię i schłodzić w lodówce 2-3 godzin
• schłodzone wałki kroimy nożem na grubość ½ cm i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, pieczemy  15 minut w piekarniku nagrzanym do 180ºC.

Źródło: Książka „ Świąteczne wypieki”