MOJE CIASTO SZCZĘŚCIA

Ciasto przypisano mi  w akcji światowego dnia pieczenia więc poczułam się w obowiązku  do jego  upieczenia ;)  Ciasto samo w sobie jest bardzo dobre,  dużą słodkość ciasta niweluje tutaj podwójny lukier cytrynowy , niestety jak dla mnie przepis ten jest za mało konkretny co do ilości jak np. nie byłam pewna ilości margaryny którą mam dodać, bo informacja żeby dodać szklanką margaryny jak dla mnie jest nie do końca jasna  ale na przyszłość wiem , że najbezpieczniej dodać miękką ,a nie rozpuszczoną margarynę, cukru polecam dodać mniej no chyba, że lubicie bardzo słodkie wypieki to jak najbardziej dwie szklanki cukru są wskazane, a co ciekawe to nie czuć w tym cieście drożdży. Podsumowując ten przydługawy wywód ;) moje ciasto szczęścia jest godne polecenia i na pewno jeszcze je kiedyś upiekę :)

Składniki na ciasto:

• 4 jaja

• 2 szklanki cukru

• 1 szklanka  miękkiej margaryny

• 1 szklanka ciepłego mleka

• 1 łyżka stołowa  suchych drożdży

• 2 szklanki mąki pszennej

• 1 łyżka stołowa skórki z cytryny

• 2 łyżki stołowe maku

• szczypta soli

Składniki na lukier:

• 1 szklanka soku z cytryny

• 2 szklanki cukru pudru

• 2 łyżeczki maku

 Wykonanie:

• żółtka, cukier i margarynę miksujemy , 
• dodajemy ciepłe mleko, drożdże, mąkę, mak i skórkę cytrynową i wszystko dokładnie mieszamy około 2 minut,
• ubijamy białka ze szczyptą soli i delikatnie  dodajemy do masy, mieszamy , 
• ciasto wykładamy  do wysmarowanej tłuszczem  i wysypanej np. bułka tartą tortownicy(24cm) 
• pieczemy około 45minut w piekarniku nagrzanym do 180ºC, 
• ciepłe ciasto lukrujemy przygotowanym lukrem i zostawiamy do wystudzenia , zimne jeszcze raz lukrujemy i  posypujemy  makiem

Źródło: http://worldbakingday.com/pl/jak-piec/moje-ciasto-szczescia