Przepis na te ciasteczka jest po części zaczerpnięty
z programu pyszne 25, który też już
kiedyś testowałam ale miałam ochotę na małą modyfikację a co ;) lubię testować
i smakować, i przerabiać, i tworzyć, i się przy tym naprawdę dobrze bawić bo
pieczenia, a potem fotografowanie tych słodkich cudeniek jest dla mnie idealnym
lekiem na wszystko , aż chciało by się zaśpiewać jesteś lekiem na całe zło …lalala
dobra, dobra już kończę reasumując , do ciasteczek dodałam świetną mieszankę
suszonych owoców które znalazłam w Rossmanie bo jest w nich zarówno suszony ananas, jak i papaja, i płatki kokosa
więc tak egzotycznie mnie te owocki natchnęły, że powstały te ciacha na
fundamencie ciasteczek z czekoladą. Ciasteczka po zmianie są najeżone suszonymi
owocami i są krucho-piaskowe, a na dodatek są skąpane w wiórkach kokosowych, czy
mam coś więcej pisać ;p
Składniki:
- 120 g miękkiego masła
- 70 g cukru
- 1 łyżka cukru z wanilią
- 1 jajo
- 210 g mąki
- 2 łyżki budyniu waniliowego w proszku
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- duża garść suszonych owoców( ananas, papaja, płatki kokosowe, rodzynki)
- wiórki kokosowe do obtoczenia ciasteczek
- masło ucieramy z cukrem i cukrem z wanilią na jasny krem,
- dodajemy jajko, obie mąki oraz proszek i szczyptę soli, i wszystko dokładnie mieszamy
- na koniec dodajemy suszone owoce i jeszcze raz mieszamy aż wszystko ładnie się nam połączy
- teraz z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i obtaczamy je w kokosie
- ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia( nie zapomnijcie zachować odstępów ) i pieczemy na złoty kolor 12-15 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz