Składniki:
- ½ szklanki bakalii tj. rodzynek, fig oraz daktyli
- ½ szklanki orzechów włoskich
- 1 ½ szklanki mąki pszennej razowej
- ⅓ szklanki brązowego cukru
- 1 łyżeczka mielonych przypraw( cynamonu, imbiru, gałki muszkatołowej i kardamonu)
- ¾ łyżeczki proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 2 jajka
- ¾ szklanki piure z dyni lub świeżo startej dyni
- ½ szklanki oleju słonecznikowego/rzepakowego
- ½ szklanki płynnego miodu
Wykonanie:
- bakalie zalewamy ciepłą wodą i odstawiamy na 10 minut, następnie odcedzamy je na sitku,
- orzechy siekamy i lekko podprażamy na suchej patelni bez tłuszczu
- do miski dodajemy mąkę, cukier, przyprawy, proszek do pieczenia, sodę i sól wszystko mieszamy
- do suchych składników dodajemy pozostałe tj. jajka, dynię, olej oraz miód i wszystko delikatnie ze sobą łączymy ,na sam koniec dodajemy orzechy i bakalie i jeszcze raz wszystko ze sobą mieszamy
- ciasto przekładamy do foremek na muffinki, wyłożonych papilotkami do ¾ wysokości , pieczemy około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180ºC do suchego patyczka.
Źródło: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/dynia/muffiny_razowe_z_dynia/przepis.html
jakie apetyczne maleństwa!
OdpowiedzUsuńWyglądają rewelacyjnie! Aż chce się jeść :D
OdpowiedzUsuńJakie śliczne, słonecznie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńI cudne muffinki :)
bardzo fajne babeczki, świetnie wyglądają ! w pysznych jesiennych smakach ;D
OdpowiedzUsuńBrzmią i wyglądają bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za wszystkie komentarze i z góry wybaczcie, że wszystkim indywidualnie nie odpisuję. Ciesze się ogromnie, że zdjęcia i przepis przypadł Wam go sera ,a muffiny naprawdę warte upieczenia, nic dodać nic ująć, idealne na tą porę roku i jestem pewna, że będą Wam smakować, gorąco pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna :) Katharos
OdpowiedzUsuń