Z podanej ilości wychodzą dwie duże blaszki ciasta lub jedna duża, polecam zatem
zrobić ciasto z połowy składników. Gorąco zachęcam i polecam :)
Składniki:
- ½ szklanki kwaśnej śmietany
- 70 g świeżych drożdży
- 1 szklanka cukru
- 5 jajek
- 1 kg mąki pszennej
- 1 szklanka letniego mleka
- 250g ( kostka) roztopionej margaryny
- ½ łyżeczki soli
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub kilka kropli aromatu waniliowego
- dowolne owoce ja użyłam truskawek
Kruszonka:
- 200g mąki pszennej
- 80g cukru pudru
- 120g miękkiego masła
- ziarenka z ½ laski wanilii
Kiedy ciasto rośnie w lodówce, warto przygotować już kruszonkę. Ze wszystkich składników czyli
mąki, cukru pudru, masła oraz ziarenek wanilii zagniatamy kruszonkę
którą również schładzamy w lodówce.
Wykonanie:
- do śmietany dodajemy roztarte drożdże oraz łyżkę cukru, całość mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia na około 20 minut
- w między czasie jajka ucieramy z cukrem, odstawiamy
- do dużej miski przesiewamy mąkę do której dodajemy wszystkie składniki czyli masę jajeczną, roztopioną letnią margarynę, mleko, wyrośnięte drożdże oraz ekstrakt wanilii wszystkie składniki dokładnie ze sobą mieszamy, a następnie wyrabiamy na gładkie i elastyczne ciasto, gotowe przekładamy do miski, którą przykrywamy ściereczką i wkładamy do lodówki na około 3 godziny do wyrośnięcia
- wyrośnięte ciasto jeszcze raz dokładnie zagniatamy, a następnie przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia dużej blachy ( 38x26), na wierzchu układamy gęsto truskawki , które następnie posypujemy kruszonką, tak przygotowane ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180ºC na około 60minut.
Źródło: http://www.poezja-smaku.pl/zimna-drozdzowka/
Pysznie wygląda. Korzystam z podobnego przepisu, ale używam rabarbaru.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://m-gotowanie.blogspot.com/
o z rabarbarem jeszcze tego drożdżowca nie robiłam, dobry pomysł :) a na bloga na pewno wpadnę :) pozdrawiam Kasia
UsuńZazdroszczę takiej drożdżówki i to jedzonej na świeżym powietrzu, na słońcu, jak widać. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:) i pozdrawiam :)
UsuńJa często wkładam połowę ciasta drożdżowego lub na chleb do lodówki "na jutro", zawsze działa :)
OdpowiedzUsuńdzięki za pomysł :)
Usuńbardzo dziękuję za zaproszenie :) gorąco pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń